Podróże „za smakiem” to wyjątkowa forma turystyki, zdobywająca w ostatnich dekadach szczególne uznanie na świecie, jako samodzielna destynacja turystyczna. Regionalne potrawy, trunki i specjały stają się nie tyle smakowitym dodatkiem do wrażeń z podróży, ale celem wyjazdu samym w sobie.
Operatorem Szlaku Kulinarnego Podkarpackie Smaki jest Stowarzyszenie "Pro Carpathia".
Dziedzictwo kulinarne jest istotnym elementem budowy marki turystycznej państwa i regionu. Przy wyborze celu podróży, dobra i oryginalna kuchnia często staje się decydującym argumentem. Wytrawnych globtroterów możemy zachęcić do przyjazdu wielowiekową tradycją prostych potraw, spożywanych w klimatycznych gospodach, karczmach, zajazdach, gościńcach, szynkach. Możemy ich zaprosić także na posiłek „u miejscowych”, czyli w agroturystyce – posiłek z lokalnych produktów, przygotowany przez gospodynie z przepisów zapamiętanych od mamy i babci. Udział w poznawaniu tradycji kulinarnej regionu pozwala lepiej zrozumieć mieszkańców i ich styl życia, a w ten sposób pełniej podróżować. I zrozumieć podkarpacki fenomen – stosunkowo niewielki obszar, będący przez stulecia mozaiką narodów i grup etnograficznych. Współczesna kuchnia podkarpacka chętnie sięga do tej tradycji, do przepisów i recept sprzed lat. I pozwala podkreślać wieloetniczny charakter kulinariów obszaru województwa podkarpackiego.
Atrakcje turystyczne naszego województwa to nie tylko świat drewnianych kościołów i cerkwi, wspaniałych pałaców, bezdroży Bieszczadów i Beskidu Niskiego, nieskażonej przyrody Roztocza. Czyż smakoszy nie przekona do odwiedzenia wnętrz renesansowych i barokowych fortalicjów staropolska kuchnia zaprawiona smakami dziczyzny? Czy łowców kulinarnych okazji nie ucieszy pełna micha prostego, lecz wyśmienitego jedzenia rodem z tradycji bojkowskiej, łemkowskiej, pogórzańskiej czy lasowiackiej? A jaka radość w czystym ekologicznie środowisku czeka osoby szukające „zdrowej żywności”, smakujące kromkę orkiszowego chleba posmarowanego ręcznie robionym masłem oraz podkarpackim miodem spadziowym?
Jedź i jedz – ta prosta maksyma zachęci do przyjazdu nie tylko w Bieszczady czy Beskid Niski, ale i w bogate przybytki kulinarnej przyjemności Pogórzy, Niziny Kolbuszowskiej czy Roztocza.